Kocham sushi! <3 A Wy?
Nadeszła wiekopomna chwila i moje pierwsze podejście do tej potrawy bogów. Teraz myślę, że zwlekałam zbyt długo, bo naczytałam się strachów, że to takie pracochłonne, że trudne i albo ja jestem geniuszem i posiadam jakieś paranormalne umiejętności, albo czytałam nieprawdę. Ok, może nie jest to potrawa, którą robi się w 15 minut, ale jeżeli ktoś kocha gotować i kocha sushi, to ta miłość sprawi, że przygotowania będą miłe, przyjemne i dające ogromną satysfakcję!
Składniki: (na ok. 60 kawałków sushi)
- 400 g ryżu do sushi
- 4 łyżki octu ryżowego
- 1,5 łyżki cukru
- 0,5 łyżeczki soli
- 6 płatów nori
- awokado
- ogórek zielony
- sałata
- serek philadelphia
- majonez
- tykwa
- rzodkiew
- szczypior
- sezam prażony
- prażone pestki słonecznika
- sos teriyaki
- 300 g filetu z łososia*
- 300 g steku z tuńczyka*
* jeżeli mamy zamiar jeść rybę na surowo - upewnijmy się, że jest świeża! Uprzedźmy sprzedawcę, że będzie jedzona bez obróbki termicznej - powinno go to skłonić do większej szczerości co do jakości produktu.
Przygotowanie ryżu:
1. Ryż wsypuję do miski, zalewam chłodną wodą i delikatnie mieszam ręką. Woda zabarwi się na mlecznobiały kolor. Wylewam ją i powtarzam czynność aż będzie zupełnie przeźroczysta.
2. Gdy woda jest przeźroczysta, a to oznacza, że nasz ryż został wypłukany, zalewam gowodą ostatni raz i pozostawiam w niej na 30 minut.
3. Ryż przesypuję do garnka z grubym dnem i zalewam wodą w stosunku 1:1 + 1/5 szklanki. Delikatnie mieszam go ręką, aby woda dotarła do każdego ziarenka. Przykrywam zagotowuję.
4. Gdy woda się zagotuję, zmniejszam ogień do minimum i gotuję ok 7 minut, aż cała woda zostanie wchłonięta, następnie zdejmuję ryż z ognia i nie zdejmując pokrywki odstawiam na ok 15 minut aby mógł spokojnie się dogotować.
5. Ugotowany ryż przekładam do miski, z octu, cukru i soli robię zalewę i delikatnie mieszam ją z ryżem. Przy okazji drewnianą łyżką "kroję" ryż, aby rozbić wszystkie grudki.
6. Odstawiam do wystygnięcia.
Przygotowanie rolek:
jest uniwersalne, niezależnie jakie składniki dodacie do środka.
1. Nori kładziemy na macie bambusowej
2. Ręce zwilżamy w zimnej wodzie
3. Bierzemy do rąk kulkę ryżu i rozkładamy cienką, równomierną warstwę na nori zostawiając od góry wolny pasek bez ryżu (ok. 5 cm)
4. Na ryżu (poziomo, ok 3 cm od krawędzi, tej bliżej nas) robimy pasmo z serka/majonezu
4a. W przypadku uramaków nori przekrajamy na pół, następnie na całej powierzchni układamy ryż i posypujemy go sezamem, przygniatamy, aby się przykleił i rolkę odwracamy, a składniki układamy na nori.
5. Na serku/majonezie układamy rybę (fajnie wygląda, gdy ryba i inne składniki będą trochę wystawały poza nori i ryż, wtedy boczne kawałki będą bardzo efektowne)
6. Za rybą układamy pozostałe składniki (sałata, awokado, ogórek, tykwa, rzodkiew) starając się zrobić to jak najbardziej ciasno.
7. Ewentualnie posypujemy ziarnami sezamu lub/i słonecznika.
8. Przystępujemy do zawijania: chwytamy brzegi maty, unosimy w górę i ścisło zawijamy. Polecam obejrzeć kilka filmików na youtube, bardzo sobie ułatwicie sprawę :)
8. Bardzo ostrym nożem kroimy rolki na 6 równych części.
Moje kompozycje:
Zacznę od tego, że połowę łososia i połowę tuńczyka upiekłam. Bez przypraw, łososia skropiłam tylko sosem teriyaki.
Łosoś piekł się 10 minut w 200 stopniach, tuńczyk po 3 minuty z każdej strony (trzeba koniecznie przewrócić go w połowie pieczenia).
Wszytskie inne składniki poza sałatą pokroiłam w paseczki.
I rolka: serek, pieczony łosoś, szczypior, tykwa, pestki słonecznika, po zwinięciu polane sosem teryiaki i posypane sezamem.
II rolka: majonez, łosoś surowy, awokado, sałata (mój ulubniony zestaw! cudowny w swej prostocie)
III rolka: majonez, surowy tuńczyk, ogórek zielony, rzodkiew
IV rolka: uromak: serek, pieczony łosoś, tykwa, ogórek, szczypior, pestki słonecznika
Smacznego <3