Halloumi to najlepszy ser ever. Zdecydowanie mój faworyt. Pochodzi z Cypru i uważany jest za perłę wśród serów śródziemnomorskich. Nic dziwnego, że polubił się z moimi kubkami smakowymi - uwielbiam kozie sery, a za owcze dam się pokroić. Halloumi to właśnie najczęściej mieszanka mleka: owczego, koziego i krowiego. Nadzienie z mięty dodaje mu świeżości i sprawia, że jest naprawdę jedyny w swojej kategorii. Aby wydobyć jeszcze więcej smaków dobrze jest potraktować go grillem, lub gorącym tłuszczem.
Do tego niezawodny makaron, jak zwykle kilka prostych, dobrej jakości składników i kolejny grecki 'homemade' posiłek wjeżdża na stół.
Składniki:
- 1/2 opakowania makaronu spaghetti
- 1 mały bakłażan
- garść oliwek
- 3 średnie, mocno dojrzałe pomidory
- średnia cebula
- 4 ząbki czosnku
- ser halloumi
- oregano, bazylia, tymianek, sól morska, pieprz
- oliwa z oliwek
Makaron gotujemy al'dente.
Na patelni rozgrzewamy oliwę z oliwek, dodajemy pokrojoną w piórka cebulę i posiekany czosnek. Kiedy cebula się zeszkli dodajemy pokrojonego w kostkę bakłażana, solimy i smażymy do miękkości. Następnie dodajemy pokrojone w kostkę pomidory, zmniejszamy ogień i redukujemy aż cała woda odparuje.
W tym czasie na drugiej patelni mocno rozgrzewamy olej i smażymy pokrojony w plastry ser na złoty kolor.
Gdy sos uzyska pożądaną gęstość, dodajemy oliwki, zioła, pieprz i sól.
Na patelnie dodajemy ugotowany makaron, dokładnie mieszamy z sosem.
Wykładamy do głębokich telerzy, na wierzchu układamy halloumi.
Smacznego <3
0 komentarze:
Prześlij komentarz