Szynka parmeńska i rukola to jakieś magiczne połączenie. Gdyby posypać mi tym kawałek styropianu to prawodpodobnie zjadłabym i poprosiła o dokładkę ;)
Ja na śniadanie jednak zdecydowałam się na puszysty omlet i przyjemnie pikantną i rozgrzewającą salsę pomidorową z dodatkiem rzeżuchy.
Ja na śniadanie jednak zdecydowałam się na puszysty omlet i przyjemnie pikantną i rozgrzewającą salsę pomidorową z dodatkiem rzeżuchy.
Składniki:
Omlet:
- 4 jajka
- 1/4 szklanki mleka, ewentualnie wody
- mała cebula
- ząbek czosnku
- 2 duże pieczarki
- sól, pieprz do smaku
- łyżka masła
- rukola i szynka parmeńska do podania
Salsa pomidorowa:
- 2 pomidory malinowe
- płatki chilli (ja użyłam pomidorów suszonych w proszku z dodatkiem płatków chilli)
- łyżeczka soku z cytryny
- świeżo mielony pieprz
- sól morska
- olej pistacjowy (można zastąpić innym ulubionym, np rydzowym lub oliwą z oliwek)
- rzeżucha
Na patalni rozgrzewam łyżkę masła, dodaję posiekaną cebulą i czosnek. Gdy cebula się zeszkli dodaję pokrojone w plasterki pieczarki, przykrywam i duszę aż pieczarki zmiękną.
W tym czasie do miski wbijam jajka, dodaję mleko, sól i pieprz. Dokładnie ubijam trzepaczką, tak by masa była dobrze napowietrzona.
Masę jajeczną wlewam na patelnie. Zmniejszam ogień i przykrywam pokrywką. Po kilku minutach podważam ścięte boli omleta drewnianą łopatką by nieścięte jeszcze jajka wpłynęły pod spód. Ponownie przykrywamy i zostawiamy do całkowitego ścięcia.
Omlet można przewrócić, ja owijam plastikową rączkę patelni folią aluminiową, by się nie stopiła i wkładam na kilka minut piekarnika rozgrzanego do 180 stopni.
W międzyczasie pomidory myję, usuwam gniazda nasienne (czasami wcześniej sparzam i obieram ze skórki, ale tym razem z lenistwa pominęłam tę czynność i skóra w ogóle nie przeszkadzała). Pomidory kroję w drobną kosteczkę, przekładam do miski, dodaję sól, pieprz, chilli, oliwę i sok z cytryny. Dokłanie mieszam. Na końcu dodaję rzeżuchę.
Omlet zdejmuję z patelni, na nim układam szynkę parmeńską i rukolę. Podaję z salsą pomidorową.
Smacznego <3
0 komentarze:
Prześlij komentarz