Takie proste, a takie pyszne <3 To spaghetti znika z talerza z prędkością światła. Niestety- to pułapka. Możecie być pewni, że zjecie więcej niż byście chcieli. Robiąc makaron dziś na kolację byłam pewna, że nie podołamy i będziemy musieli jeść jutro odgrzewany (o zgrozo!). Ale pochłonęliśmy i pochłonęlibyśmy pewnie jeszcze więcej (też o zgrozo!)
Składniki:
- 200 g łososia wędzonego (u mnie warkocz)
- 250 g mascarpone
- pęczek natki pietruszki
- cebula
- 3 ząbki czosnku
- makaron spaghetti 1/2 opakowania
- sól, pieprz
- masło do smażenia
Wstawiam wodę na makaron i gotuję al'dente. A w tym czasie:
Cebulę i czosnek drobno siekam, podsmażam na maśle, dodaję mascarpone, zmniejszam ogień i rozpuszczam często mieszając. w tym czasie łososia rozdzielam na mniejsze cząstki, dodaję do rozpuszczonego już mascarpone. Przyprawiam solą, pieprzem, dodaję posiekaną natkę pietruszki. Dokładnie mieszam i gotuję razem jeszcze chwilę.
Makaron odcedzam, dodaję do sosu i dokładnie mieszam.
Smacznego<3
Uwielbiam makarony z sosami na bazie mascarpone.
OdpowiedzUsuńJa też, szybkie i niezawodne.
UsuńBiegnę po łososia 8)
OdpowiedzUsuń