Maron to bardzo wdzięczne danie. Dlaczego? Można łączyć dowolne ulubione składniki, przez nieskończoną ilość wariantów nigdy się nie nudzi, a do tego jest bardzo szybkie w wykonaniu.
Tym razem miałam ochotę na carbonare, ale nie koniecznie w wydaniu z tłustym boczkiem, czy śmietaną, którą zazwyczaj dodaje do tego sosu, stąd powstała taka nietypowa wersja carbonary.
Składniki:
- 200 g makaronu spaghetti
- 2 jaja
- 100 g szynki prosciutto
- 8 suszonych pomidorów
- 100 g twardego, długo dojrzewającego sera (np.pecorino, parmezan, granda padano)
- mała cebula
- 2 ząbki czosnku
- pęczek natki pietruszki
- pieprz, sól (z solą należy uważać, ponieważ pomidory i prosciutto są słone same w sobie)
-łyżeczka oliwy do smażenia
Makaron ugotować w osolonej wodzie z odrobiną oliwy, aby się nie sklejał (uwaga! Nie gotować makaronu dużo wcześniej, ponieważ musi być gorący w momencie połączenia z sosem).Cebulę i czosnek drobno posiekać, zeszklić na oliwie. Dodać pokrojone pomidory i szynkę, chwilę razem podsmażyć. W tym czasie dobrze rozmieszać jajka, dodać do nich starty ser (zostawić odrobinę do posypania), doprawić pieprzem. Na patelnie z pomidorami i szynką włożyć ugotowanym makaron, dodać posiekaną natkę i wymieszać. Zmniejszyć ogień do minimum i wlać masę jajeczną ciągle mieszając- trzeba bardzo uważać, aby jajka nie zaczęły się ścinać. Po około minucie zdjąć z ognia i w razie potrzeby przyprawić solą. Nałożyć na talerz i posypać reszta sera. Smacznego!
0 komentarze:
Prześlij komentarz