Wydawałoby się, że pierogi to czasochłonna i żmudna robota (tak twierdzi moja mama:)), nieprawda! wystarczy godzina i pięćdziesiąt pierożków gotowe. Oczywiście, jeżeli mamy gotowy, wystudzony farsz. Proces stygnięcia niestety znacznie wydłuża przygotowania, ale warto! Pierożki są delikatne i aromatyczne. Nawet wróg szpinaku się do nich przekona. U mnie w formie uszek, ale można nie sklejać rożków i pozostawić tradycyjny kształt.
Składniki:
Ciasto:
- pół kilograma mąki
- szklanka gorącej wody
- pół łyżeczki soli
- łyżka oleju
Farsz:
- opakowanie mrożonego rozdrobnionego szpinaku (450 g)
- pół trójkącika sera Lazur z niebieską pleśnią
- średnia cebula
- 2 ząbki czosnku
- sól, pieprz, gałka muszkatołowa do smaku
- łyżka masła
Sposób przygotowania:
Ciasto:
Do miski wsypać mąkę, sól i wlać olej. Zalać szklanką gorącej wody i zostawić na 10 minut aby mąka mogła się zaparzyć. Po upływie czasu zagnieść ciasto, w razie potrzeby dolać odrobinę wody, lub dosypać mąki. Ciasto powinno być elastyczne. Zostawić ciasto na 15 minut aby odpoczęło.
Farsz:
Cebulę i czosnek drobno posiekać, zeszklić na maśle. Na patelnię dodać szpinak, przykryć i dusić do rozmarznięcia. Gdy szpinak rozmarznie zdjąć pokrywkę aby woda mogła odparować. Gdy woda odparuje dodać pokruszony ser. Ciągle mieszać aż do rozpuszczenia się sera. Teraz można dodać sól, pieprz i gałkę do smaku, a następnie odstawić do ostygnięcia.
Gdy ciasto odpocznie, a farsz ostygnie, wykrajać szklanką koła, na każde nałożyć farsz i zlepić brzegi. Można też skleić rożki, aby otrzymać formę uszek. Ciasto będzie lepiej się kleić, jeżeli zwilżymy je pomoczonym w ciepłej wodzie palcem. Pierogi gotować partiami we wrzącej, osolonej wodzie z odrobiną oleju (aby zapobiec sklejaniu). Pierogi będą gotowe po dwóch minutach gotowania od momentu wypłynięcia na powierzchnię.
0 komentarze:
Prześlij komentarz